Gdy już zjedliśmy Ja poszłam się położyć a Niall poszedł pod
prysznic. Już spałam ale obudziło mnie trzaśnięcie drzwiami. Był to
Niall, to chyba było oczywiste. Nie pokazywałam po sobie że nie śpię, po
prostu się nie odwracałam. Poczułam jak się kładzie, koło mnie.
Zasnęliśmy.
Obudził mnie nocny wiatr, było otwarte
okno, niestety nie mogłam go zamknąć bo bym obudziła Niall'a. A on był
we mnie wtulony jak w misia. Nie zamknęłam tego okna i jakoś uporałam
się z głośnym lenim wiatrem.
***Rano***
Obudziłam się a Niall od nocy był w tej samej pozycji, ale musiałam go obudzić, bo musiałam iść do ubikacji.
- Niall ! - potrząsałam nim.
- Co ? co ? - wyrwał się na proste nogi jak torpeda.
- Przygniatałeś mnie - uśmiechnęłam się i wyszłam z z sypialni.
Poszłam
do łazienki, umyłam twarz i poszłam przygotować śniadanie.
Przygotowałam omlet z nutellą i orzechami. Niall wyszedł z sypialni gdy
już było nakryte do stołu.
- Lubisz ? - wskazałam miejsce na którym ma usiąść.
- Tak, i to jak ! - usiadł i zaczął jeść.
Przez Niall'a nie mogłam nic przełknąć, ponieważ był bez koszuli, a ten widok zawsze mnie rozpraszał. Jednak dałam radę.
- Laura mam pomysł
- Tak ? Jaki ? - popatrzyłam na niego
- Może wybierzemy się do aqua parku ? - uniósł brwi
- Ok, ale tym razem sama wchodzę do wody - stwierdziłam.
- No dobra, dobra - uśmiechnął się zadziornie.
- To ja idę się przebrać i spakować - zniknęłam w sypialnych drzwiach.
Spakowałam potrzebne rzeczy i ubrałam się w to:
- Ładnie wyglądasz - spojrzał na mnie - spakowana ?
- Tak i dziękuję, ty też nieźle wyglądasz - uśmiechnęłam się - idziemy ?
- Tak, chodźmy już - zabrał okulary i wyszliśmy.
***Aqua Park***
Poszliśmy
na kilka zjeżdżalni, bardzo dobrze się bawiliśmy. Z Niall'em zawsze
jest śmiesznie, z nim nigdy nie da się nudzić. Później Niall
zaproponował mi masaż, zgodziłam się i poszliśmy do spa, które
znajdowało się na basenie. Leżeliśmy koło siebie, oczywiście na innych
łóżkach.
Po masażu czułam się tak świetnie, byłam całkiem odprężona.
Po masażu poszliśmy do pub'u. Niall zamówił nam po drinku.
Wyszliśmy z aqua parku około 3pm.
- Niall ? - popatrzył na mnie - idziemy do domu ?
- A co, zmęczona jesteś ?
- No trochę - zwolniłam trochę
-
No ok, to chodźmy - chwycił mnie za rękę i ruszyliśmy. Tak w pełni
przeszkodziły nam fanki proszące o autograf lub zdjęcie, ale doszliśmy.
- Niall ja idę się położyć - poszłam do sypialni i się położyłam
- Źle się czujesz ? - wszedł do pokoju i usiadł na łóżku
- Nie, nic mi nie jest - odwróciłam się do niego plecami
- Laura - chwycił mnie za ramię - mi możesz powiedzieć
- Idź stąd - zaprotestowałam
- Nie, nie wyjdę dopóki mi nie powiesz
- Niall - obróciłam się w jego stronę i usiadłam - proszę cię
- Ok, pogadamy jutro - wyszedł z pokoju.
Wyszedł a ja położyłam się na drugim boku.
***Rano***
Gdy się obudziłam Niall'a nie było koło mnie, więc wstałam i poszłam do kuchni.
- O wstałaś już - popatrzył się na mnie i uśmiechnął się
- Tak - jednak nie odwzajemniłam uśmiechu.
- To powiesz mi ? - podszedł do mnie i popatrzył mi prosto w oczy
- Niall - odwróciłam wzrok - proszę cię !
- Chcę wiedzieć co się z tobą dzieje ! - chwycił mnie za ramiona - Martwię się !
- Niall - przytuliłam się do niego, a po moim policzku poleciało kilka kropel łez
- Laura - znów popatrzył mi w oczy - Powiesz mi co się dzieje ?
- Boję się - znowu się do niego przytuliłam
- Chodź - chwycił mnie w talii i usiedliśmy na sofie, jednak ja dalej się do niego przytulałam i nie mogłam przestać płakać.
- Taki.... chłopak, ciągle do mnie pisze jakieś groźby - zaczęłam głośniej płakać - ja się go boję
- I ty się tym przejmujesz ? - popatrzył na mnie ze zdziwieniem
- Tak bo on..
- Co on ??
___________________________
Jednak pomyślałam że nie będę was męczyć komentarzami
P.S. scena +18 się trochę opóźni bo mam inne plany <3
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz